Dlatego też zupełnie nie czuję tych wszystkich argumentów z praworządności, tych wszystkich pouczeń jak się powinno protestować, tych wszystkich kalkulacji na zimno...
Najważniejsze punkty w karcie, która miałaby realnie pomóc polskim rodzinom to m.in.: ochrona przed "ideologią LGBT" i obrona "instytucji małżeństwa"