Adrian Zandberg udzielił wywiadu w programie “Graffiti” w Polsat News. Mówił w nim, między innymi, o “Góralskim Vecie”, zakupie szczepionek, czy samym procesie logistyki szczepień.
Przedsiębiorcy z Podhala postanowili sprzeciwić się rządowym obostrzeniom i zamierzają otworzyć swoje biznesy po 17 stycznia, bez względu na obowiązujące obostrzenia. Do inicjatywy, nazwanje “Góralskim Vetem”, dołączyły już setki przedsiębiorców.
Otwarcie swoich lokali i wznowienie działalności zapowiadają powoli również przedsiębiorcy z innych rejonów Polski, w tym woj. śląskiego. Adrian Zandberg z Lewicy Razem zapytany o zapowiadany procent, odpowiada, że chciałby, by wszyscy zachowali się w sposób odpowiedzialny. “Do tej odpowiedzialności wzywam i rządzących i tych, którzy często czują się w bardzo niekomfortowej sytuacji. Myślę, że musimy być świadomi, w jakiej sytuacji się znajdujemy” – mówił poseł na antenie Polsat News.
Zandberg apelował do przedsiębiorców, by ci pamiętali o zdrowiu i bezpieczeństwie innych ludzi. Podkreślił jednak, że pomoc rządu bywa “nieudolna” i zaapelował, by rządzący “wzięli się do roboty”, ponieważ wielu przedsiębiorców wciąż nie otrzymało żadnej formy pomocy.
“Psim obowiązkiem rządu, w chwili kiedy wprowadza zaostrzenia, jest zadbanie o ludzi, którzy tracą źródło dochodu”
– przekonywał Zandberg.
Zaznaczył jednak, że drogą do porozumienia “nie jest na pewno kuriozalny protest nieszczęsnego pana w góralskim kapeluszu, który wygłasza szalone teorie z pogranicza teorii spiskowych”
Poseł był również pytany o to, jak można zwiększyć tempo szczepień na koronawirusa dokonywanych w Polsce. “Widzimy, że to podejście do unijnych zasad zaopatrywania się w szczepionkę okazało się dosyć zróżnicowane w krajach UE. Chciałbym, żebyśmy zadbali o możliwie szybkie tempo szczepień i dowiedzieli się, co się stało, jeśli chodzi o zamówione szczepionki Moderny” – odpowiadał.
Sam proces logistyki szczepień określił jako niedopracowany.
