Dołożymy wszelkich starań we współpracy z polskimi władzami szczebla regionalnego i krajowego w zakresie udzielenia pomocy ewentualnym uchodźcom – zapowiedział prezydent Płocka Andrzej Nowakowski po ataku Rosji na Ukrainę. Zapewnił o gotowości wsparcia dla samorządów w Ukrainie.
“Ukraina padła dziś ofiarą brutalnego ataku Putina. Rosyjskie bomby spadły na ukraińską ziemię, są zabici i ranni. To wstrząsające, że we współczesnej Europie dialog, współpracę, poszanowanie praw każdego narodu do samostanowienia, depcze brutalna, ślepa, niszczycielska paranoja!” – napisał w czwartek na Facebooku prezydent Płocka.
Nowakowski podkreślił, że “tylko międzynarodowa solidarność i stanowczość wobec agresora może zatrzymać go w tym niszczycielskim marszu”. “Niech żyje niepodległa Ukraina!” – oświadczył prezydent Płocka.
“Jako samorząd zapewniamy o naszej solidarności. Dołożymy wszelkich starań we współpracy z polskimi władzami szczebla regionalnego i krajowego w zakresie udzielenia pomocy ewentualnym uchodźcom” – zapewnił Nowakowski.
Jak zadeklarował prezydent Płocka, miasto jest gotowe udzielić bezpośredniego wsparcia potrzebnego poszczególnym samorządom w Ukrainie – “od darów i zbiórek publicznych po współpracę w zapewnieniu pomocy uchodźcom”. Nowakowski opatrzył swój wpis na Facebooku hasztagami: #Ukraina #StandWithUkraine #Demokracja #NiepodległaUkraina.
Jeszcze w środę płocki Urząd Miasta poinformował o wywieszeniu na ratuszu oraz na autobusach miejskiej komunikacji flag Ukrainy “na znak solidarności z Ukrainą, Ukrainkami i Ukraińcami”.
“Solidaryzujemy się z Ukrainą i Ukraińcami, w tym z naszymi przyjaciółmi z partnerskiego miasta Żytomierza” – zapewnił wtedy prezydent Płocka. “Wspieramy ich w tych trudnych dniach, gdy przyszłość, bezpieczeństwo i wolność ich ojczyzny są zagrożone przez imperialne ambicje i agresję Rosji” – dodał Nowakowski.
Żytomierz jest jednym z 14 miast partnerskich Płocka – umowę w tej sprawie podpisano w 2013 r.
Jak przypomina płocki Urząd Miasta, Żytomierz należy do najstarszych historycznych i kulturalnych miast Ukrainy, jest zarazem największym skupiskiem obywateli polskiego pochodzenia na Ukrainie – ok. 40 tys. To właśnie w Żytomierzu jest zabytkowy polski cmentarz, po nekropoliach Łyczakowskiej we Lwowie i na Rossie w Wilnie, jeden z największych poza granicami naszego kraju. Spoczywają tam m.in. rodzice Ignacego Paderewskiego oraz rodzina Stanisława Moniuszki.
Rosyjskie wojsko przy wsparciu m.in. pojazdów opancerzonych przekroczyło w czwartek granicę państwową Ukrainy w obwodach czernichowskim, sumskim, ługańskam i charkowskim. Wcześniej siły rosyjskie rozpoczęły ostrzał artyleryjski wielu miast w Ukrainie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju. W Kijowie słychać było wybuchy, ludność ewakuuje się do schronów. Separatyści informują o walkach w Donbasie.
Ukraińskie MSW poinformowało w czwartek rano o co najmniej ośmiu osobach zabitych i dziewięciu rannych na Ukrainie w wyniku rosyjskiego ostrzału. Wśród ofiar jest 17-latek zabity w obwodzie chersońskim i osoba, która zginęła w ataku lotniczym na miasto Browary w obwodzie kijowskim.
W ciągu najbliższych godzin w woj. lubelskim i w woj. podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstanie osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy – przekazał w czwartek rano wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
mb/ ok/pap
