“To przewodniczący PO Borys Budka szkodzi kandydatowi KO na prezydenta Rafałowi Trzaskowskiemu” – powiedział portalowi wPolityce.pl wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (KP-PSL). W rozmowie z portalem komentuje fakt, że poprawka umożliwiająca przeprowadzenie wyborów dopiero po 6 sierpnia została wycofana.
Odnosząc się do wycofania poprawki do ustawy ws. wyborów prezydenckich, stwierdził, ze sztab Trzaskowskiego „nie ma podstaw do niezadowolenia z działań kierownictwa Senatu”.
„Nie ma problemu poprawki, bo myśmy ją wycofali. Po opublikowaniu przez rząd uchwały PKW ten podstawowy argument, dotyczący próżni prawnej, zniknął. To wynika także z ekspertyz, które dotarły do Senatu. Bez opublikowanej uchwały PKW nie ma żadnych podstaw prawnych do ogłaszania terminu wyborów. Gdyby ta uchwała nie była opublikowana, to logiczną konsekwencją tego była nasza poprawka”
– powiedział Kamiński. Termin głosowania 28 czerwca uznał za realny.
Dziennikarz zapytał go, czy był konflikt między kierownictwem Senatu a sztabem Rafała Trzaskowskiego. Ponoć kandydat miał być niezadowolony z poprawki zakładającej odbycie wyborów po 6 sierpnia.
„Myślę, że to jest jakaś kompletna bzdura. Z żadnym sztabem wyborczym Senat nie uzgadnia swoich inicjatyw. Nic o niezadowoleniu sztabu Trzaskowskiego nie wiem. Natomiast jeżeli z czegoś sztab Rafała Trzaskowskiego może być niezadowolony, to z wojny, jaką wewnątrz PO wywołuje jej szef Borys Budka, opublikowanym w sobotę wywiadem. Jeżeli szef PO w dniu, w którym kandydat PO na prezydenta ma wygłosić główne przemówienie polityczne kampanii, daje wywiad, w którym dość mocno atakuje innych polityków PO, to ja się zastanawiam, czy to służy Trzaskowskiemu, czy nie”
– powiedział senator PSL.
„Na pewno nie szkodzi Trzaskowskiemu moja z Tomaszem Grodzkim i Gabrielą Morawską-Stanecka działalność w Senacie, która wywołuje raczej niezadowolenie oponentów politycznych opozycji w Polsce, czyli PiS”
– podsumował Kamiński.
