Polska

Kierowcy limuzyny Kaczyńskiego złamali przepisy. Powinni zapłacić prawie 2000 zł mandatu

Girl in a jacket

Łącznie krótka podróż kolumny wiozącej prezesa Kaczyńskiego powinna kosztować obydwu kierowców 1700 zł i 12 punktów karnych – napisał tabloid.

fot. pis/ flickr

Kierowca limuzyny wiozącej prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz jego ochrona złamali przepisy drogowe. Według nowego taryfikatora powinni zapłacić wysokie mandaty.

Jak informuje “Super Express”, kierowca limuzyny Jarosława Kaczyńskiego, który 1 stycznia spieszył się na mszę w kościele św. Benona na warszawskim Nowym Mieście, jechał ulicą jednopasmową, gdzie obowiązuje prędkość do 50 km/h, pędząc 80 km/h.

Prowadzący nie zatrzymał się też przed znakiem “stop”, a ochrona – na czerwonym świetle.

Według ustaleń “SE”, w drodze powrotnej sytuacja się powtórzyła – kolumna złożona z dwóch aut również przekroczyła prędkość, rozwijając ją do 80 km/h.

Gazeta wyliczyła, że zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów, kierowca prezesa PiS za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym powinien zapłacić dwa razy po 400 zł i dostać 4 punkty karne. Do tego za znak stop 300 zł i 2 punkty karne.

Z kolei drugi kierowca za niezatrzymanie się na czerwonym świetle powinien otrzymać do 500 zł mandatu oraz 6 punktów karnych, a za brudne tablice rejestracyjne – symboliczne 100 zł.

Łącznie krótka podróż kolumny wiozącej prezesa Kaczyńskiego powinna kosztować obydwu kierowców 1700 zł i 12 punktów karnych – napisał tabloid.

Popularne

Do góry