Polska

Kaczyński nie miał większości, ale Konfederacja go wsparła. Współpracownik Ziobry został sędzią TK

Girl in a jacket

Z poparcia dla kandydata na sędziego TK wyłamali się politycy Kukiz’15. Gdyby nie pomoc części posłów Konfederacji, PiS przegrałoby głosowanie.

fot. krzysztof bosak official/ fb / ministerstwo sprawiedliwosci official/ fb

Sejm wybrał we wtorek Bogdana Święczkowskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Jego kandydaturę poparło 233 posłów, przeciw było 219. Święczkowski dotychczas był prokuratorem krajowym, I zastępcą prokuratora generalnego.

Zjednoczona Prawica miała duże problemy z zebraniem większości. Z poparcia dla kandydata na sędziego TK wyłamali się politycy Kukiz’15. Gdyby nie pomoc części posłów Konfederacji, PiS przegrałoby głosowanie. Za kandydaturą Święczkowskiego zagłosowali politycy z “narodowej” frakcji Konfederacji – m.in. Krzysztof Bosak i Robert Winnicki, ale również i Grzegorz Braun.

Politycy opozycji zwracali także uwagę na związki Bogdana Święczkowskiego ze Zbigniewem Ziobrą. “Większe doświadczenie niż w prokuraturze ma pan w polityce i to doświadczenie dyskwalifikuje pana, jako kandydata do Trybunału Konstytucyjnego” – powiedziała Katarzyna Piekarska.

W głosowaniu nie wziął udziału Łukasz Mejza. Polityk zaznaczył na twitterze, że popiera kandydaturę, ale nie mógł zalogować się do systemu głosowania.

“Wyraźnie zaznaczam, że absencja w ostatnich dzisiejszych głosowaniach wynikała z wyjścia z sali sejmowej i problemów z zalogowaniem się do systemu zdalnego. W pełni popieram wybór Bogdana Święczkowskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego!” – zapewniał we wpisie w mediach społecznościowych.

Popularne

Do góry