W ostatnich dniach głośno zrobiło się o 18 celebrytach, którzy zaszczepieni zostali w kontrowersyjnej “akcji promującej szczepionki”. Sprawa ta spolaryzowała społeczeństwo — zdecydowana większość opinii publicznej jest oburzona na kolesiostwo i możliwość zaszczepienia się wcześniej przez tych mających odpowiednie znajomości. Nie braknie jednak głosów z drugiej strony.
“Uważam, że artyści są naszym dobrem narodowym. Dajemy im ordery, robimy sobie z nimi zdjęcia, dokonujemy wpisów na facebooku. A może warto o nich zadbać bardziej konkretnie, póki żyją? Gdyby to ode mnie zależało, w pierwszej kolejności zaszczepiłbym honorowych obywateli Miasta Poznania, w tym Agnieszkę Duczmal, czy Andrzeja Wituskiego.” – napisał na swoim facebookowym profilu prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
“Naród powinien dbać o swoje elity. W Polsce, gdzie władza, mentalnie tkwiąca w socjalizmie, systemowo je niszczy, wciąż mamy z tym problem.”
– dodał.
Odpowiedzieć postanowił mu aktywista i publicysta, Jan Śpiewak.
“Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak usprawiedliwia specjalne traktowanie artystów. Nic to, że złamano prawo, nic to, że życie medyków jest przez to zagrożone. „Naród musi dbać o swoje elity” – feudalizm podobno się w Polsce skończył, ale tak naprawdę trwa w najlepsze. Myślałem, że musimy dbać o pielęgniarki, pracowników dps, medyków, którzy ratują życie i ryzykują je w imię wspólnego dobra. To oni są elitą a nie multimilionerka Krystyna Janda, która wykorzystała swoje koneksje, żeby wepchnąć się bez kolejki po szczepionkę.” – komentował Śpiewak.
“Ciężko o lepszy przypadek klasizmu ocierającego się o rasizm. Polska to ciągle jeden wielki folwark, w którym „rasa panów” rozdaje frukty, dzieli i rządzi. Po obu stronach politycznej barykady. Niedawno krzyczał Konstytucja i Wolne Sądy. Zapomniał o artykule 32: “Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.” – dodawał.
“Czy oni mają nas za idiotów? Czy sami są idiotami? Boję się, że to i to”. – pytał retorycznie.
