“Mam wolę powrotu do polityki w następnych wyborach parlamentarnych; myślę o starcie do Senatu. Chcę brać udział w rozliczaniu PiS” – powiedział Roman Giertych na antenie TVN24.
Powiedział także, że w poprzednich wyborach parlamentarnych nie zdecydował się na start, “mimo zaproszenia ze strony PO.
“Teraz to się zmieniło i za to panu prokuratorowi krajowemu Bogdanowi Święczkowskiemu i panu prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze bardzo dziękuję”
– skomentował Giertych.
Zapytany o to, czy kandydowałby z list Hołowni, odpowiedział wymijająco.
“Jeżeli myślę o starcie, to raczej do Senatu. A ponieważ nie jest jeszcze znana data wyborów, to nie będę się w żaden sposób deklarował”
– powiedział Giertych
“Mam wolę powrotu do polityki w następnych wyborach i chcę brać udział w rozliczaniu PiS, które będzie przeprowadzone zgodnie z zasadami prawa i sprawiedliwości. Chciałbym przynajmniej zostać szefem komisji śledczej do spraw działania wymiaru sprawiedliwości w latach 2015-2021. Mam nadzieję, że to już będzie ten ostateczny czas rządów PiS.”
– mówił były wicepremier i dodał, że będzie zabiegał i delegalizację Prawa i Sprawiedliwości.
“Mamy cały szereg dowodów na to, że to ugrupowanie w ciągu ostatnich pięciu lat dopuściło się – jako organizacja, nie tylko jako poszczególne osoby – szeregu przestępstw, które zgodnie z polską konstytucją oznaczają możliwość delegalizacji tego ugrupowania i nacjonalizacji majątku na cele społeczne.“
“Jeżeli nadal będzie następowała erozja poparcia dla PiS i wzrost nieufności do liderów tego ugrupowania, to w marcu, w kwietniu przyszłego roku będą warunki do tego, aby doprowadzić do przyspieszonych wyborów parlamentarnych”
– podsumował mecenas.
Przypominamy, że Giertych zjawił się na wieczorze prezydenckim Szymona Hołowni.
“Publicznie zapowiadałem, że zagłosuję na kandydata, który ma największe szanse pokonać Andrzeja Dudę i dotrzymałem słowa. Zagłosowałem na Szymona Hołownię i stąd moja obecność tutaj”
– tłumaczył podczas wieczoru Roman Giertych dla Polsat News.
