Przez trwające zmiany klimatyczne kolejne ekosystemy znikają z powierzchni Ziemi. Rokrocznie wzrasta liczba zgonów spowodowanych upałami, susze powodują pożary od Australii po Kalifornię, poziomy mórz rosną od topnących lodowców co powoduje zatopienie całych miast i wysp. W tym czasie, wiceminister nauki z PiS, Tomasz Rzymkowski zajmuje się negowaniem naukowego konsensusu nt. zmian klimatycznych.
Rzymkowski na swoim twitterowym profilu opublikował zdjęcia z wypadu z dziećmi na sanki. Nie omieszkał okrasić go ironicznym komentarzem odnoszącym się do zmian klimatycznych.
“Piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu. A my poszliśmy na sanki”
– napisał polityk.
Najwyraźniej, Rzymkowski nie rozróżnia pojęcia klimatu — czyli całokształtu zjawisk pogodowych utrzymujących się w wybranym miejscu, od pogody, warunków meteorologicznych — czyli jednej ze składowych części klimatu.
Jego wypowiedź spowodowała burzę wśród internautów.
“Wiceminister edukacji nie odróżnia klimatu od pogody. Tak to jest jak się kończy uczelnię opartą na opowieściach z mchu i paproci.“
“W skomplikowanych czasach umysł prosty chowa się do szufladki wyściełanej kubusiem puchatkiem. Jeśli to jakiś zwykły Kowalski, jego sprawa, tylko żony i dzieci żal. Lecz jeśli to polityk z licencją na rządzenie, to mamy dramat.”
“I nie pospadaliście, jak zapowiadali zwolennicy teorii o kulistości Ziemi?“
Tak jego słowa komentowali twitterowicze.
