Na poniedziałkowej konferencji prasowej Jacek Sasin (minister aktywów państwowych) oraz Łukasz Szumowski (minister zdrowia) poinformowali o czasowym zamknięciu 12 kopalń węgla w związku z eskalacją epidemii COVID-19:
Te czasowe działania, które chcielibyśmy podjąć to czasowe wyłączenie w tych kopalniach, w których odnotowujemy zakażenia koronawirusem, a których załogi nie zostały w pełni przebadane na obecność koronawirusa. To znaczy, że od jutra wstrzymamy pracę w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej
– zadeklarował Jacek Sasin
Okres zamknięcia ma wynieść co najmniej 3 tygodnie. Przez ten czas, większość personelu uda się na tzw. postojowe. Otrzymają 100 proc. wynagrodzenia.
Minister Łukasz Szumowski dodał, że górnicy będą regularnie badani na obecność wirusa.
Na początku czerwca górnicy stanowili 47.5 proc. chorych wśród przeszło 8 tys. zakażonych w woj. śląskim.
Od tego czasu sytuacja wciąż eskaluje. Tylko 5 czerwca potwierdzono 381 nowych przypadków w kopalni JSW Zofiówka. Najnowsze ognisko zlokalizowano w kopalni Marcel w Radlinie.
Od początku pandemii zakaziło się już ponad 4.9 tys górników. Województwo śląskie pozostaje epicentrum choroby z 9531 zakażonymi (dane z niedzieli).
