Prawie 500 pracowników żłobków i przedszkoli w Łodzi mogło lub może być chorych na Covid-19. Inne samorządy nie decydują się na testy, ale apelują o nie do rządu. Domaga się tego też Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Wczoraj Hanna Zdanowska, prezydentka Łodzi poinformowała, że miasto przed uruchomieniem opieki żłobkowej i przedszkolnej zdecydowało się wykonać testy przesiewowe na przeciwciała Covid-19 u wszystkich osób pracujących w tych placówkach.
Badania pokazały, że wśród 3337 przebadanych jest aż 456 osób, u których wynik był pozytywny lub niepewny. Oznacza to, że osoby te mogły już przechorować Covid-19 i wyzdrowieć lub być w trakcie choroby, która może mieć przebieg bezobjawowy. Wszystkie te osoby czekają teraz na wyniki testów, które przeprowadza Sanepid.
Miasto zdecydowało, że uruchomi tylko te placówki, w których wynik był negatywny u 100% załogi. W wyniku tego pracę rozpoczął tylko jeden z 32 żłobków i 31 ze 146 przedszkoli.
Samorządy wzywają rząd do testowania
Inne samorządy nie spieszą się z testowaniem. O zbyt wysokim koszcie procedury mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskwoski. Władze Szczecina argumentują, że badanie samych pracowników przedszkoli i szkół nie ma sensu, bo powinno się w takim razie badać też wszystkie dzieci i ich rodziny.
Gdańsk też nie podejmuje własnych działań:
“Przygotowywaliśmy się wg. wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, takich testów w tych wytycznych nie było”
– powiedział dzisiaj na konferencji prasowej Piotr Kowalczuk, wiceprezydent odpowiedzialny za oświatę. Przekazał też, że prezydentka Aleksandra Dulkiewicz zwróciła się do Wojewody, aby to jego służby sanitarne objęły testami pracowników oświaty, jeśli znajdą się takie wytyczne w zaleceniach GIS.
Do premiera rządu w tej sprawie zwrócił się też szef Unii Metropolii Polskich, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. W piśmie skierowanym do Mateusza Morawieckiego i właściwych ministrów czytamy:
“…apeluję o wydanie dyspozycji Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu, by w ramach swoich uprawnień, podjął w trybie pilnym decyzje o skierowaniu na badania testami genetycznymi wszystkich pracowników żłobków i pracowników oświaty, mających bezpośredni kontakt z dziećmi”.
O to, aby przeprowadzić szybkie, bezpłatne testy wśród wszystkich pracowników żłobków, przedszkoli i szkół zwraca się do do rządu również ZNP.
“W związku z decyzją rządu o stopniowym uruchamianiu przedszkoli, szkół, poradni psychologiczno-pedagogicznych, schronisk młodzieżowych i innych placówek organizujących zajęcia pozaszkolne, apelujemy o zapewnienie nauczycielom i pracownikom tych placówek dostępu do bezpłatnych i szybkich testów na obecność koronawirusa”
– pisze w swoim liście do premiera związek zawodowy nauczycielek i nauczycieli.
“Zwiększenie liczby testów zaleca Światowa Organizacja Zdrowia. Zastosowanie ich w grupie pracowników oświaty pozwoli uniknąć tworzenia się nowych ognisk zakażenia koronawirusem w sektorze edukacyjnym”
– czytamy w apelu.
testtt
