Covid-19

Przeciwciała górników pomagają w walce z COVID-19

Girl in a jacket
Przeciwciała górników pomagają w walce z COVID-19

Apel ma skłonić górników-wyzdrowieńców do oddawania krwi tym, którzy przechodzą chorobę ciężej.

fot. flickr / kancelaria premiera

Związek zawodowy Sierpień 80 oraz medycy ze Śląska apelują do wyzdrowiałych górników o oddawanie krwi dla ciężej chorujących na infekcję wywołaną koronawirusem. Zgłosili się już pierwsi chętni.

Akcja ma również na celu sprzeciw wobec fali hejtu, której padają ostatnio ofiarą górnicy, lekarze, pielęgniarki i przedstawiciele innych zawodów medycznych. Powodem do okazywanej im niechęci jest sam fakt, że należą do zawodów, w których jest najwięcej zachorowań na Covid-19. Podczas wspólnej konferencji szef Sierpnia 80 z kopalni Murcki-Staszic Rafał Jedwabny stwierdził:

„Jesteśmy przedstawicielami dwóch zawodów, które w ostatnim czasie są bardzo hejtowane (…) Wspólnie chcemy przedstawić nasz pomysł dotyczący oddawania osocza przez górników”.

Jedwabny przypomniał również, że liczba zakażeń w kopalniach w ostatnich dniach bardzo wzrosła, jednak większość górników przechodzi infekcję COVID-19 łagodnie lub bezobjawowo. Apel ma skłonić górników-wyzdrowieńców do oddawania krwi tym, którzy przechodzą chorobę ciężej. Zgłosili się już pierwsi z nich.

Patryk Kosela, rzecznik WZZ ”Sierpień 80” komentuje:

„Nasi górnicy wspomagają medyków, dostarczając im np. maseczki, ozonatory i żywność. Wcześniej wielokrotnie wspierali protesty pielęgniarek, czy ratowników medycznych. Dziś znów się solidaryzujemy i wspieramy. Przeciwko hejtowi. Chcemy robić dobre rzeczy, bo wierzymy, że dobro wraca”.

Związkowcy zwracają się też w piśmie do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w sprawie zmiany prawa, gdyż obecne przepisy zniechęcają górników do oddawania krwi.

Górnicy to jedyna grupa zawodowa, której przedstawiciele dzień, który poświęcają na oddanie krwi, muszą odrobić do emerytury.

“Mam nadzieję, że politycy zmienią te głupie przepisy i to nie za rok, dwa, ale najdalej w ciągu tygodnia”

– dodał Kosela.

Popularne

Do góry