Opowiadamy się za ostrymi, zdecydowanymi sankcjami wobec Rosji, za odcięciem rosyjskiego agresora od pieniędzy, które wciąż płyną z zachodnich gospodarek – podkreślali w poniedziałek politycy Lewicy przed spotkaniem liderów partyjnych z premierem Mateuszem Morawieckim.
W poniedziałek rano w KPRM rozpoczęło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z liderami ugrupowań parlamentarnych na temat sytuacji na Ukrainie.
“Rząd musi odpowiedzieć na pytanie, ile osób Polska realnie jesteśmy w stanie przyjąć i pomóc. Dlaczego rząd nie wystąpił do Unii Europejskiej o relokację uchodźców? Ponieważ jest to zobowiązanie na przyszłość. Jeżeli ktoś chce solidarności i jej wymaga w sprawie Ukraińców, to w przyszłości Unia będzie miała prawo tej solidarności wymagać od Polski. A rząd PiS odnalazł w sprawie solidarności europejskiej odnalazł chęć współpracy w sobie dwa miesiące temu, podobnie zresztą jak z NATO i USA” – mówił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy.
“Jeżeli PiS uważa, że Unia Europejska jest taka ważna i trzeba z nią współpracować, to żądamy od PiS-u dwóch rzeczy. Pierwsza, doprowadzenie sprawy z Izbą Dyscyplinarną do stanu do zaakceptowania przez UE. Druga, aby środki w ramach KPO natychmiast przyszły do Polski” – dodał Czarzasty.
“Jeżeli polski rząd ma jakieś zadanie, to jest nim bycie ambasadorem Ukrainy w NATO oraz Unii Europejskiej. To jest nasz obowiązek dziejowy oraz nasza racja stanu. Boję się, że im dłużej ta wojna będzie trwała, tym mniejsza będzie chęć wspierania akcesji Ukrainy do UE. Prezydent, premier, cała opozycja, wszyscy ponad podziałami powinni być ambasadorami Ukrainy w NATO i Unii Europejskiej” – mówił Robert Biedroń, eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Adrian Zandberg powiedział, że przedstawiciele Lewicy chcą na tym spotkaniu rozmawiać o zbliżającym się szczycie europejskim i o propozycjach Lewicy “tego, co rząd polski powinien na tym europejskim szczycie przedstawić”. “Po pierwsze fundusze z UE na pomoc uchodźcom. My uważamy, że UE powinna przeznaczyć po 500 euro miesięcznie na każdego uchodźcę, który trafia do Polski i innych krajów” – powiedział Zandberg.
Drugą sprawą, którą chcą poruszyć przedstawiciele Lewicy jest “europejski mechanizm gościnności“. “To jest wielka rzecz, która się wydarzyła w Polsce. Ta wielka społeczna mobilizacja, która pozwoliła na to, żeby te miliony osób uciekających przed wojną znalazły w Polsce dach nad głową. Uważamy, że tę odpowiedzialność za pomoc powinny w większym stopniu wziąć także inne kraje europejskie i o takim europejskim mechanizmie chcemy porozmawiać na tym spotkaniu” – powiedział poseł Lewicy.
Zandberg dodał, że Lewica opowiada się za “ostrymi, zdecydowanymi sankcjami, za odcięciem rosyjskiego agresora od pieniędzy, które płyną niestety ciągle z zachodnich gospodarek“.
pap
