Zdaniem wicemarszałkini Senatu Gabrieli Morawskiej-Staneckiej (Lewica) i senatora Bogdana Borusewicza (KO) rząd nie jest przygotowany do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 2020 ani od strony technicznej, ani logistycznej, w związku z czym złożył wniosek o odrzucenie ustawy ws głosowania korespondencyjnego.
W poniedziałek trzy senackie komisje: ustawodawcza, praw człowieka oraz samorządu terytorialnego rozpoczęły kontynuowanie prac nad ustawą o głosowaniu korespondencyjnym. Ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. zakłada, że głosowanie w tegorocznych wyborach ma się odbywać wyłącznie drogą korespondencyjną. Ustawa daje też możliwość marszałkowi Sejmu przesunięcia terminu wyborów, z tym że najpóźniej do 23 maja (czyli w granicach wyznaczonych przez konstytucję).
Gabriela Morawska-Stanecka stwierdziła, że ustawa “urąga demokratycznemu państwa prawa” oraz, że nie daje gwarancji, że pakiety wyborcze dotrą do wyborców. Uważa, że jej uchwalenie potwierdza, że spełnione zostały przesłanki wprowadzenia w Polsce stanu nadzwyczajnego, na podstawie którego można by przełożyć wybory. Przekonywała, że ustawa narusza kilka artykułów konstytucji. “Wnoszę o jej odrzucenie” – powiedziała.
Jak zaznaczył Borusewicz, ministerstwa nie przedstawiły żadnych projektów rozporządzeń, które by zawierały szczegółowe rozwiązania dotyczące przeprowadzenia wyborów.
„Ten projekt ustawy dotyczącej wyborów pocztowych narusza podstawowe zasady konstytucyjne, które powinny obowiązywać w tym bardzo ważnym akcie, który ma podstawową zasadę zabezpieczenia demokracji, czyli jest naruszona tajność, bezpośredniość i powszechność” – powiedział Borusewicz i poinformował: „Rząd nie jest przygotowany w związku z tym do tych wyborów od strony technicznej i logistycznej, w związku z tym ja składam wniosek o odrzucenie tej ustawy”.
testtt
